kolczyki dla kuzynki

2/07/2010 eumycha 7 Komentarzy

 
Udało mi się zrobić frywolitkowe kolczyki dla mojej kuzynki. Spodobały się. Może jeszcze nie są idealne, ale chyba idzie mi coraz lepiej.  
Dziś odpoczywam, nie szydełkuję  i nie "frywolę" już nic...mam co prawda jeszcze kilka zamówionych naszyjników i kolczyków, ale odpoczywam. Dziś mam urodziny. To ostatnie w tej dziesiątce...następne będą ze zmianą cyferki na początku...hm... nie będę rozpaczać z tego powodu. Nic nie zmienię. Młodsza nie będę!
Świętowałam już wczoraj. Mąż zarezerwował stolik w restauracji i zaprosił mnie na kolację. Moi rodzice zabrali naszego synka na noc do siebie . Więc mogliśmy spokojnie wyjść. Odpoczęłam. Spędziłam miły wieczór w miłym towarzystwie...
Ale czasem tak sobie myślę, że dzień urodzin to nie tylko moje święto, ale i mojej Mamy. Przecież to ona tamtego dnia mnie urodziła, a to przecież nie taka prosta sprawa (zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że byłam raczej dużym dzieckiem). Dlatego dziś dziękuję mojej Mamie za to, że mnie urodziła ;o)

7 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego !!!!
    Czego Ci życzyć?
    Może tego byś tryskała energią, o zdrowie się nie martwiła, to co robisz przyjemnością było, pieniędzy, bo bez nich trudno spełniać marzenia, miłości ale tylko odwzajemnionej i ... (dopisz sobie coś czego pragniesz a czego nie wymieniłam).
    Kolczyki wyszły Ci bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za życzenia i pochwałę kolczyków!
    A o czym marzę? hm...może o tym, żeby wybrnąć z absurdalnej sytuacji, w której nie stać mnie na powrót do pracy zawodowej ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co prawda jest już po północy, więc to niestety już 8-my, ale szczerze życzę wszystkiego dobrego! Niech się szczęści, frywoli i szydełkuje do woli! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spóźnione ale bardzo szczere życzenia urodzinowe...:-) Wszystkiego naj naj naj najx100 najlepszego...;-) A kolczyki piękne...:-)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ