Twórczość w czasach zarazy...

1/04/2021 eumycha 18 Komentarzy

W czasie pandemii można narzekać...można też znaleźć coś, co pozwoli nie zwariować.
We wrześniu wiedząc, że przez najbliższy rok będę miała mniej pracy podjęłam decyzję o rozpoczęciu nauki w Szkole Wizażu i Stylizacji. Nie był to całkiem nowy pomysł, bowiem mam za sobą już parę kursów i szkoleń w tej dziedzinie. Jednak szkoła to zupełnie coś innego. Jak to w szkole, trzeba odrabiać prace domowe. I choć póki co głównie robimy makijaże, to moje kapelusze i toczki przydają się bardzo. 

Makijaż francuski...


                                                        
Makijaż oka...i moja ulubiona bordowa fedora...
,
    
                                            
inny kapelusz wykonany na męskiej formie, ale za to w kolorze amarantowym...makijaż w różach ;o)
                                                                        





Oprócz makijaży zdarza się zrobić charakteryzację na pierwszy rzut poszło postarzanie.

Poznajecie mnie?
Podobno nie będę tak wyglądać, bo za dużo się uśmiecham...


   Mówi się, że po tej pandemii wszyscy będziemy mieć bzika...ja już chyba mam...
   Charakteryzacja morska...muszelki wykonane z żelatyny, okręt kiedyś zdobił łazienkę, teraz wypłynął na bezkresne ręcznikowe wody...




18 komentarze:

OBSERWUJĄ