Filcowe zamówienie...

11/30/2010 eumycha 4 Komentarzy

Za oknem piękna zima. Nie szczególnie przepadam za tą porą roku, ale kiedy  taki świeży śnieg ozdabia drzea, to aż miło popatrzeć. Zwłaszcza, że u nas słoneczko dziś świeci. 
Staś dziś wziął się za odśnieżanie...fajnie wygląda dwulatek z łopatą ;o)  Zdjęcia nie pokażę, bo zrobiłam komórką, a gdzieś mi wcięło kabelek... ;o( 
Zresztą ostatnio wszystko gdzieś kładę, nie pamiętam gdzie. Ale cóż, moje dziecko jakoś wszystko chce na raz. Mama "mniam mniam" mama "bleble" (pić), mama "fo"...wszystko w tym samym czasie...więc odkładam co mam w ręce...a później zapominam gdzie to dałam.

Za to dziś pokażę Wam korale, które zrobiłam na zamówienie...właśnie dziś wysłałam... gdyby nawet ktoś takie chciał, to drugich nie zrobię, bo nie mam takich koralików...no i filcu w tych kolorach przed Świętami już raczej nie będę zamawiać.

4 Komentarze:

O niespodziance i bezruchu jako najlepszym rozwiązaniu...

11/24/2010 eumycha 29 Komentarzy

Pisałam Wam przy okazji wyników candy, o pewnej niespodziance, która mnie spotkała. No i chyba dziś zaryzykuję i napiszę o co chodzi. Otóż jestem w ciąży! To dlatego skurczyła mi się doba i ciągle śpię. Gorzej, bo mam apetyt, ale jeść nie mogę, bo po wszystkim co zjem boli mnie żołądek...i dlatego dużo leżę po każdym posiłku. Dlatego też robótki leżą odłogiem, to znaczy powoli robię to co zamówione i mam nadzieję, że się wyrobię jak najszybciej, ale idzie mi to dość wolno. Najważniejsze jednak jest to, że tym razem nie mam innych problemów. No może poza tym, że do mojego lekarza w przychodni, na ten rok nie ma już wolnych terminów...i bądź tu człowieku od 10 tygodnia pod opieką lekarza.... Na szczęście udało mi się zapisać do niego prywatnie. Mam zaufanie do niego i nie chcę zmieniać - przecież on uratował Stasia. 

Teraz pewnie zrozumiecie, że będę rzadziej prezentować nowe prace...ale postaram się zaglądać do Was, no i tutaj też czasem coś napisać, albo pokazać...

29 komentarze:

Takie tam...

11/18/2010 eumycha 3 Komentarzy

Niespodzianki dla wylosowanych powoli powstają i docierają do zainteresowanych. Pokażę zdjęcia, jak już wszystkie Dziewczyny dostaną swoje prezenciki. 
Póki co u mnie trochę mało twórczo. Doba mi się skurczyła. Teraz chodzę spać koło 21 i wstaję dość późno...w ciągu dnia, jak zwykle, jestem ze Stasiem. Staś dużo bawi się sam, więc jakoś udaje mi się odrobić z  domowymi zajęciami. Czas na spacer musi też być. Na robótki zostają mi 2 godziny między 12 a 14...dobre i to. Mam nadzieję, że taki stan rzeczy nie potrwa długo, bo męczy mnie ta senność...ale nie ma co narzekać!
  Zapisałam się na kurs decoupage'u - rusza w przyszły piątek. Wreszcie się dowiem co robiłam źle do tej pory...bo poza wazonem to nie mam się specjalnie czym chwalić. 

Poza tym dalej męczę moją sukienkę, mam już całe plecy i prawie połowę przodu...więc powinnam zdążyć przed Bożym Narodzeniem. Chciałabym ją ubrać w Święta. Pokazałabym Wam zdjęcie robótki, ale dziś tak ponuro, że zdjęcie nie wyjdzie. Dlatego pokażę Wam oryginał. Moja wersja będzie miała bardzo podobny wzór, ale inny kolor...wybrałam kolor mysi...





3 Komentarze:

Wyniki Candy

11/14/2010 eumycha 7 Komentarzy

Oj dawno nie zaglądałam tutaj. Od tygodnia nie mam internetu. Dziś korzystam gościnnie u rodziców. Ponieważ obiecałam Wam dziś wyniki zabawy, na początek moja mama podała jeden numer, ale zdecydowałam podarować trzy prezenty, więc podała jeszcze dwa kolejne numery - ostatnio spotkała mnie bardzo miła niespodzianka, o której niebawem Wam powiem...ale jeszcze nie czas. W każdym razie dzieląc się z Wami radością podaję trzy szczęśliwie wylosowane osoby:
67 - Violetta666
16  - Ola S.
36 -Megliken

Bardzo proszę  o kontakt ze mną pod adresem eumycha@wp.pl  -ustalimy co i jak z wysyłką prezentów.

Wszystkim bardzo dziękuję za udział w zabawie, ogromnie się cieszę, że mnie odwiedzacie.

7 komentarze:

ślubnie,,,

11/08/2010 eumycha 7 Komentarzy

Dziś temat nieco ślubny, bo pokażę Wam prezent, jaki zrobiłam koleżance na wieczór panieński a także dwie kartki ślubne. Jedna specjalnie dla Madzi i Pawła, a druga przy okazji.

 prezent: duża serwetka, dwie mniejsze i sześć podkładek pod filiżanki
zdjęcie zrobiłam jeszcze przed krochmaleniem, dlatego serwetki nie są jeszcze ładnie uformowane.

I karteczki ślubne - zainspirowała mnie Anna i Kartkomania.com - oczywiście moim karteczkom jeszcze bardzo wiele do tych cudeniek brakuje, ale i tak mi się podobają.
oto one:








W temacie ślubnym, to postanowiłam wreszcie ruszyć z makijażami, choć nie tylko ślubne chcę robić. 
Więc jeśli ktoś (z Krakowa lub okolic) miałby ochotę dać się pomalować na jakąś okazję (ślub, wesele, andrzejki, sylwester, studniówka, cokolwiek) to zapraszam: eumycha@wp.pl
Zresztą mam nadzieję, że niebawem pokażę Wam trochę zdjęć moich makijaży...
Przypominam o cukiereczkach, które rozdaję ;o)

7 komentarze:

OBSERWUJĄ