troszkę bizuterii

11/30/2011 eumycha 7 Komentarzy

Ostatnio udało mi się zrobić nieco biżuterii, mam jeszcze trochę pomysłów, więc coś się jeszcze pojawi.
Na początek pochwalę się naszyjnikiem, który zrobiłam zainspirowana sukienką mojej siostry. Miałam go zrobić dla niej, bo potrzebuje na jedno wyjście. Postanowiłam jednak wypożyczyć go siostrze na tę okazję, a zostawić go sobie.
Przyczyna prosta - chcę, żeby ten naszyjnik ktoś nosił, a nie trzymał w szufladzie, a  o nim później zapomniał, jak to zwykle jest z naszyjnikami i innymi rzeczami, które robię dla mojej siostry.
A ten naszyjnik bardzo mi się podoba, jest wyjątkowy i niepowtarzalny, ponieważ na różyczki zużyłam cały materiał, jaki uzyskałam z pocięcia na kawałki letniego topu ;o)

i jeszcze kilka innych...



Miłego oglądania!


7 komentarze:

Czas oczekiwania, czas rekolekcji...

11/29/2011 eumycha 2 Komentarzy

Cieszę się bardzo, że już Adwent. Cieszy mnie ten czas oczekiwania. W tym roku mam szczególne pragnienie przygotować się duchowo do Świąt Bożego Narodzenia. Tym bardziej ucieszyłam się z maila od p. Andrzeja z księgarni internetowej gloria24.pl  z zaproszeniem na internetowe rekolekcje. To dla mnie jedyna szansa na udział w adwentowych rekolekcjach.  Jeśli ktoś ma ochotę to przekazuję  zaproszenie na te rekolekcje.
Kliknijcie na ten adres: http://MocneSlowo.pl 

 

Jestem już bardzo zmęczona tą całą komercyjną otoczką wokół Świąt, więc cieszę się ogromnie, że nie biegam po sieciach handlowych, galeriach itp, że nie oglądam telewizji, a słucham jedynie Radia Kraków.
Cieszę się, bo mogę w ciszy i spokoju przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia skupiając się na tym, co w nich najważniejsze. Oczywiście będę miała choinkę, zrobię porządki, prezenty itp., ale to nie jest moim priorytetem.

Życzę Wam wszystkim i sobie owocnego Adwentu.

2 Komentarze:

Polskie prezenty na Święta - apel!

11/22/2011 eumycha 2 Komentarzy

Popieram apel Pani Doroty Wróblewskiej  "Polskie prezenty na Święta".  Akcja rozpoczęta na facebook'u, tutaj przytaczam zamieszczony przez Panią Dorotę tekst:
"Zdecydujmy się na kupno prezentów Bożonarodzeniowych od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć szczęśliwe Boże Narodzenie (...)"

Ja mam w planach większość prezentów dla rodziny wykonać własnoręcznie - więc będą jak najbardziej polskie ;o)

****************************************************************

2 Komentarze:

trochę nowości

11/19/2011 eumycha 6 Komentarzy

Ciężko mi znaleźć chwilę na to, żeby napisać co u mnie. 
Jest dobrze. Nawet teraz częściej mnie ktoś odwiedza. Lubię mieć gości w domu.
Lubię też mieć co robić. Ostatnio na brak zajęć narzekać nie mogę.
Staś już definitywnie zabrał swoje rzeczy z przedszkola. 
Nie ma zmartwienia, bo przecież dopiero co skończył 3 latka, ma jeszcze czas na przedszkole.
Wojtek zaczął wreszcie podnosić główkę z leżenia na brzuszku i powoli zabiera się za naukę siedzenia.
Idą mu ząbki, dziś rano miałam wrażenie, że coś już się przebiło przez dziąsełko- nic dziwnego, że płacze.
Na szczęście nie płacze nocami. W zasadzie to mam idealne dzieci. Wojtek zasypia przed 19:00 i śpi do rana z małymi przerwami na karmienie. Staś idzie się kąpać po dobranocce i zasypia koło 20:00 i śpi do rana. Zatem po 20:00 mamy czas dla siebie.  Gorzej jest w ciągu dnia, czasem trudno wytrzymać do wieczora. Czasem, jak dzieci już śpią to sobie uświadamiam, że w zasadzie to oprócz wypitej szybko porannej kawy nic się nie napiłam przez cały dzień. Ale tak bywa, że zapominam o postawionej na herbatę wodzie, bo akurat Staś albo Wojtuś płaczą. 
Powoli uczę chłopców wspólnej zabawy. Póki co to Stasia proszę, żeby Wojtusiowi pokazał jakąś zabaweczkę, coś o niej opowiedział, zaśpiewał piosenkę. Wojtuś wodzi oczkami za bawiącym się Stasiem.
 Jeśli ktoś ma ochotę mnie odwiedzić, to zapraszam...
a teraz pochwalę się kilkoma nowymi pracami...

Na początek kilka karteczek. Targanie papieru nastąpiło pod wpływem spotkania z Megliken - oczywiście nie ze złości, a jedynie z inspiracji ;o)




zegar...jeszcze mam w planach ozdobić go koraliczkami w miejscach czarnych kropek, które mi się nie podobają...


chusta...


broszka do chusty
  
etui na komórkę dla nastolatki


etui na służbową komórkę dla Gosi... 
tylko zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że ten jeden kwiatek to za mało...pewnie coś jeszcze tu się pojawi. Oczywiście już widzę pewne błędy, które popełniłam przy szyciu...ale dopiero się uczę ;o)




Na koniec deser w postaci zdjęć Stasia





Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Pozdrawiam ciepło ;o)

6 komentarze:

dużo różności

11/15/2011 eumycha 7 Komentarzy

Jakoś nie mam specjalnie nastroju na długie pisanie. Wybaczcie zatem, że dziś pokażę Wam jedynie zdjęcia moich prac różnistych ;o)

Na początek szaliczek dla mamy:


moja narzutka, która nie wyszła taka, jak chciałam...


moja serwetkowa kamizelka, którą bardzo lubię...


tu powstająca chusta...


trochę biżuterii, która poszła właśnie do ludzi...może się coś sprzeda...


 





 
 
i kilka karteczek...będzie więcej...








 A na koniec się pochwalę wygraną niespodzianką u Megliken. W środku tej cudownej karteczki jest pyszna czekolada.
Bardzo dziękuję za niespodziankę i odwiedziny z pyszną szarlotką - mniam!




7 komentarze:

Niespodzianka - odsłona pierwsza....

11/11/2011 eumycha 4 Komentarzy

Tak jak obiecałam.
Dziś pierwsza odsłona mojej niespodzianki.
Jeśli ktoś ma ochotę to klikając tutaj i zostawiając komentarz może się zapisać, żeby wylosować ten kieszonkowy kalendarz ozdobiony techniką decoupage.


Mam też dużo zdjęć ostatnio wykonanych prac.
Mam nadzieję, że za kilka dni będę mogła je Wam pokazać.
Na dziś wystarczy. I tak wkleiłam już dwa posty ;o)

Miłego świętowania !

4 Komentarze:

wymiana na forum u Maranty

11/11/2011 eumycha 0 Komentarzy

No! Mogę się Wam pochwalić prezentem, który dostałam w ramach międzygatunkowej wymiany z różaną niespodzianką na forum maranciaków.

Dla mnie prezent robiła serduczko3
oto co dostałam ;o)
 Dzięki wielkie! Tilda o imieniu Małgosia ma wskazywać drogę do łazienki, którą jak wiecie z wcześniejszych postów ozdobiłam fioletowymi akcentami ;o)
(zdjęcie pochodzi z forum)



A ja wykonywałam prezent dla jadzi59o.
Jadzia marzyła o decoupage'owym prezencie, dlatego zrobiłam coś takiego:



Pierwszy raz w życiu robiłam świeczkę, najtrudniej było utrzymać knotek tak, żeby po zastygnięciu wosku pozostał na środku ;o)
Dzięki tej wymiance znalazłam całkiem ciekawe zastosowanie szklanych kubeczków po nutelli ;o)


Brak komentarzy

jesiennie

11/07/2011 eumycha 4 Komentarzy

U mnie ostatnio bardzo jesiennie. Nie tylko dlatego, że liście lecą z drzew i w piecu palić już trzeba. Jesienny nastrój mnie dopadł. Częściej jestem zmęczona i jakoś tak mi smutno. Ciężko chwilę dla siebie znaleźć.  I trudno czasem wytrzymać do wieczora. Dzieci wyczuwają mój nastrój i też marudzą...a żeby tak ktoś choć na herbatkę zaglądnął...
Nic to, chyba trzeba do wiosny jakoś przetrwać...

Prac trochę powstało i powstaje tylko zdjęć nie ma kiedy obrobić i wkleić...

Jeśli ktoś ma podobny humor listopadowy to zapraszam tutaj
można się zapisać po moją niespodziankę...
wkrótce pierwsza odsłona ;o)

4 Komentarze:

OBSERWUJĄ