...
Dziś krótko. Filcuję teraz mniej, bo moje ręce miewają się kiepsko.
Ale ostatnio powstało kilka kwiatów. Te, które udało mi się uwiecznić na zdjęciu prezentuję poniżej.
Kupiłam sobie książkę "Magia filcowania - Torebki" dzięki niej powstało takie etui.
Moim zdaniem jest dość smutne. Myślę, że dofilcuję na sucho kilka elementów no i może jakieś drobne koraliczki doszyję w niektórych miejscach...będzie takie weselsze.
Twoje kwiatuszki jak zawsze cudnie wyglądają :) a i etui jest bardzo fajne :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚliczności !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
;o)
UsuńŚliczne. Jak dla mnie pierwszy po prostu obłędny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, też mi się podoba ten pierwszy. Będzie go nosić przyszła teściowa mojej siostry - o ile jej się spodoba ;o)
UsuńŚliczne kwiatki, podziwiam osoby które filcują, ja próbowałam i wiem, ze to nie takie proste. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzą te filcówki!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne prace. Ja wciąż marzę o nauce filcowania i brakuje mi odwagi... A Twoje filcowe dzieła są oszałamiające. Dbaj o rączki :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję!
UsuńSpróbuj, w razie czego służę pomocą...ile potrafię!
Piękne te kwiatki :)
OdpowiedzUsuń