Krótko...

5/21/2011 eumycha 7 Komentarzy

Nie mam specjalnie sił ani chęci na siedzenie przed komputerem. Więc tylko pokażę ostatnie robótki i zmykam.

Po pierwsze szary sweterek, który musi poczekać aż będę mogła się w niego wcisnąć...


Kamizelka dla mamy
 Dwie bransoletki na zamówienie

 Czerwone korale...jeszcze nie wiem na co i dla kogo...
 A teraz robię to cudeńko...już kończę plecy...muszę się spieszyć. Czasu coraz mniej, a tu jeszcze dwie robótki czekają...
Sweterek dla mojej siostry chyba jakoś wydobędę z jej szafy i zrobię zdjęcie bez modelki. Mogłam się tego spodziewać...dziewięć miesięcy dłubania elementów na szydełku, mozolne zszywanie...i sweterek leży...raz go ubrała i tyle...bo guzików nie przyszyłam...tyle, że według mnie zapięcie nie jest potrzebne...
A jeśli już, to czy dla kobiety po trzydziestce przyszycie guzika powinno stanowić problem nie do przeskoczenia? Widać dla mojej siostry może to być problem ponad siły...
Mam nadzieję, że jakoś uda mi się zrobić zdjęcie i Wam pokazać...


7 komentarzy:

  1. Druga bransoletka jest obłędna!!!
    A co do guzików, to ja bym olała sprawę, w końcu nawet mój trzynastolatek, koślawo, bo koślawo, ale umie je przyszywać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super sweterek i kamizelka:) banzoletki swietne a czerwone korale cuuuddne!:)))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Druty to dla mnie tajemnica, a szydełko to już kompletna czarna magia. podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne rzeczy, szczególnie szary sweter i czerwone korale, może one powędrują, w parze do sweterka, na Twoją szyję?:) Podziwiam wytrwałość w robieniu takich czasochłonnych i pracochłonnych prac, a jednak efekt jest potem niesamowity:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wszystko, bez wyjątku... a Twoja biżuteria jak zwykle perfekcyjna :)
    Trzymaj się ciepło!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosieńko :) piękny sweterek i kamizelka i biżutki :))
    pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ