trochę nowości

11/19/2011 eumycha 6 Komentarzy

Ciężko mi znaleźć chwilę na to, żeby napisać co u mnie. 
Jest dobrze. Nawet teraz częściej mnie ktoś odwiedza. Lubię mieć gości w domu.
Lubię też mieć co robić. Ostatnio na brak zajęć narzekać nie mogę.
Staś już definitywnie zabrał swoje rzeczy z przedszkola. 
Nie ma zmartwienia, bo przecież dopiero co skończył 3 latka, ma jeszcze czas na przedszkole.
Wojtek zaczął wreszcie podnosić główkę z leżenia na brzuszku i powoli zabiera się za naukę siedzenia.
Idą mu ząbki, dziś rano miałam wrażenie, że coś już się przebiło przez dziąsełko- nic dziwnego, że płacze.
Na szczęście nie płacze nocami. W zasadzie to mam idealne dzieci. Wojtek zasypia przed 19:00 i śpi do rana z małymi przerwami na karmienie. Staś idzie się kąpać po dobranocce i zasypia koło 20:00 i śpi do rana. Zatem po 20:00 mamy czas dla siebie.  Gorzej jest w ciągu dnia, czasem trudno wytrzymać do wieczora. Czasem, jak dzieci już śpią to sobie uświadamiam, że w zasadzie to oprócz wypitej szybko porannej kawy nic się nie napiłam przez cały dzień. Ale tak bywa, że zapominam o postawionej na herbatę wodzie, bo akurat Staś albo Wojtuś płaczą. 
Powoli uczę chłopców wspólnej zabawy. Póki co to Stasia proszę, żeby Wojtusiowi pokazał jakąś zabaweczkę, coś o niej opowiedział, zaśpiewał piosenkę. Wojtuś wodzi oczkami za bawiącym się Stasiem.
 Jeśli ktoś ma ochotę mnie odwiedzić, to zapraszam...
a teraz pochwalę się kilkoma nowymi pracami...

Na początek kilka karteczek. Targanie papieru nastąpiło pod wpływem spotkania z Megliken - oczywiście nie ze złości, a jedynie z inspiracji ;o)




zegar...jeszcze mam w planach ozdobić go koraliczkami w miejscach czarnych kropek, które mi się nie podobają...


chusta...


broszka do chusty
  
etui na komórkę dla nastolatki


etui na służbową komórkę dla Gosi... 
tylko zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że ten jeden kwiatek to za mało...pewnie coś jeszcze tu się pojawi. Oczywiście już widzę pewne błędy, które popełniłam przy szyciu...ale dopiero się uczę ;o)




Na koniec deser w postaci zdjęć Stasia





Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Pozdrawiam ciepło ;o)

6 komentarzy:

  1. Świetne nowości! Zakochałam się w deserze...;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię, że ogarniasz wszystko z dwójką dzieci!! Ja mam jedno i czasem brakuje mi tchu..
    Nowości śliczne, szczególnie chusta a deserek...pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroki macierzyństwa :) Fajnie, że Chłopaki starają się wspólnie bawić... Nowości wspaniałe, darcie kartek pięknie się udało, chusta wspaniała, a etui urocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę że sporo się u Ciebie dzieje :) dzieciaczki rosną:) nowe techniki poznajesz super :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  5. masz idealne dzieci! Pozdrawiam i łączę się z tobą bejbe!
    Jakakolacja

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja dziękuję za etui na komórkę służbową :-) Słodkie! I podoba mi się, że krzywe :-) Bo bardziej ludzkie :-) Uściski!!!!

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ