kwiatowo...
Ostatnio posiałam w ogródku trochę kwiatów...zanim zakwitną muszę cieszyć się kwiatami w biżuterii.
Fioletowy kwiat z kroplami rosy (kryształ górski)
Ten sam kwiat w towarzystwie filcowych kulek...
beże...
....
...beże pewnie wykorzystam do naszyjnika na najbliższą sobotę...
Śliczne dzieło sztuki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;o)
OdpowiedzUsuńKwiaty z organzy w postaci broszek są już popularne, a w połączeniu z filcowymi kulami jeszcze ich nie widziałam! Pięknie!
OdpowiedzUsuńCudowne! Kształty mają tak cudownie nieregularne, że wyglądają jak prawdziwe. A połączenie z filcem, bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńInteresujące połączenie filcu z materiałowymi kwiatami. Pięknie dobrałaś kolory.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńyour works are very beautiful!
OdpowiedzUsuń