Filcowa wiosna ;o)
Dziękuję za miłe komentarze pod postem z koronką klockową. Robótka idzie powoli, mam nadzieję że starczy mi wytrwałości i skończę pracę.
Dziś za to będzie trochę wiosennych kwiatów.
Filcowane na sucho, mokro i szyte z filcu jeszcze przed Wielkanocą.
Na początek stokrotkowe kolczyki, które obecnie nosi 11 letnia Ola
fiołek, może służyć jako broszka
krokusik - broszka
tulipan jest dość duży, ale mi to nie przeszkadza i chętnie przypinam go jako broszkę ;o)
U nas dziś pięknie i ciepło. Chłopaki od rana spędzają czas z Tatusiem.
Najpierw wspólne zakupy, później wycieczka na lotnisko - jak to chłopaki!
Teraz ubierają się na spacer, idą do Babci - ja mam chwilę dla siebie. Wieczorem po nich pojadę ;o)
A skoro mam chwilę dla siebie, to zaraz maszyna do szycia idzie w ruch...za tydzień idziemy odwiedzić Madzię, która spodziewa się Maleństwa - mam pomysł na mały prezencik.
Jeśli się uda, to z pewnością się pochwalę.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Włóczkowe paczuszki już wysłane, ale gdyby ktoś jeszcze miał ochotę, to można coś wybrać TUTAJ
Podaję tam kwoty za włóczki, ale gdyby ktoś chciał coś wybrać na zasadzie wymianki, to czekam na propozycje.
Pozdrawiam wiosennie!
Piękne kwiatki wyszły:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru. Ola.
fajne filcóweczki! Broszka krokusik najbardziej mnie się podoba:)
OdpowiedzUsuńWiosenny filcowy ogródek, bardzo ładne prace!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładne, wiosenne broszki.
OdpowiedzUsuńTo ja mam propozycje: może jakąś filcową okładkę na album ze zdjęciami maleństwa albo ozdobienie ramki na zdjęcie byle z takimi fiołkami jak na fioletowej torebce, piękne były!! Ach piękne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kwiatuszki - super serwetka /poniższy post / czekam na jej całkowitą odsłonę !
OdpowiedzUsuń