Pudełko na kartki...
Wreszcie udało mi się zrobić pudełeczko na kartki, które prezentuję w sklepie u mamy. Pomiędzy innymi kartkami ciężko było dostrzec moje ręcznie robione. Za to od dzisiaj będą wyłożone oddzielnie w bratkowym pudełeczku. Oto ono:
Ostatnio zrobiłam sobie troszkę zakupów do decoupage'u, więc pewnie stopniowo będą pojawiały się nowe prace. Mam kilka pomysłów na wiosenną metamorfozę kuchni i łazienki -metamorfozę za parę groszy...cierpliwości...pochwalę się, ale dopiero jak uda mi się plan zrealizować ;o)
A przy okazji prezentacji pudełeczka, jeszcze koraliki.
Naszyjnik jeden jedyny...drugiego takiego być nie może, ponieważ nie mam już tego materiału. Kupiłam go kilka lat temu na sukienkę, została mi odrobinka i z niej powstały kwiaty do tego naszyjnika.
W tej chwili naszyjnik powędrował do oglądania w raz z innymi pracami...co z tych prac do mnie wróci okaże się za parę dni...choć mam cichą nadzieję, że wszystkie znajdą nowe właścicielki ;o)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Łał, korale są zjawiskowe i przecudne!!!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w bratkowym pudełeczku na kartki:-) Jest takie piękne:-) Korale z różami cudne:-)
OdpowiedzUsuńśliczny ten naszyjnik, mi niestety kwiatki nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńA naszyjnik prześliczny :)
Pozdrawiam
Gosieńko jak dla mnie naszyjnik jest cudny :))) a pudełko bratkowe piękne :) pozdrawiam Cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńGocha! Naszyjnik uważam jeden z twoich najładniejszych!!! Świetny dobór kolorów. Pudełko również baaaardzo mi się podoba! Tylko tak dalej bejbe, a zakasujesz najlepszych!
OdpowiedzUsuń