Dziewczyny sprawdźcie, czy ktoś nie kradnie zdjęć Waszych prac!!!

Niestety Swoich naliczyłam 4

Ja na szczęście swoich ie znalazłam, ale znalazłam kolczyki Bajkopisarki - różowe różyczki, do której zaraz wyślę o tym informację i jeszcze jedne gdzieś widziałam, ale nie pamiętam gdzie i póki nie znajdę to nie będę oczerniać. A tak w ogóle to chyba autorka zaczęła moderować komentarze, bo mój do tej pory się nie ukazał... Wiecie co... brak słów i współczuję wszystkim. Ja już nawet na N-K wstawiam zdjęcia z podpisem.

moje zdjęcia też tam są. Co mogę zrobić??

mnie zamurowało, dziewczyn aperfidnie chce naciągnąć ludzi, moderuje komentarze, więc nawet nik sie nie dowie, że to oszustka...

O zgrozo nawet zdjęcie Kasiulki znalazłam... Dziewczyny zgłoście to do administratorów serwisu! Moderuje komentarze od niedawna, więc wie że została zdemaskowana! Moich zdjęć tam nie ma, ale uważam że powinnyście raem zgłosić kradzież.

Uwaga! Autorka blog się pojawiła i pousuwała już wszystkie komentarze w których min. Monawmona pisała że to są jej zdjęcia. I zaczęła usuwać zdjęcia.

Zgłosiłam naruszenie i moje zdjęcia zostały usunięte z jej bloga. Dzięki za radę

Trochę szydełkowej biżuterii kiedyś zrobiłam ale na szczęście niczego mojego tam nie znalazłam .....
prawdopodobnie chciała sobie podnieść ,,coś tam,, kosztem Waszych prac .... zresztą, to młode dziewczę więc jej prace są warte tłumaczenia,, dlaczego to zrobiła (i robi bo nie wszystkie usunęła ... zresztą, łatwo można wyłuskać obce prace) ...
,,UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nikt nie powiedział ze to moje prace ja tylko szukałam ciekawych wzorow i wstawiłam je na swoja stronke napisalam ze robie na zamowienie wiec odrabiam te wzory , nie biore zadnych udziałów w konkursach ani nic. chcialam rozszerzyc pliki "rzeczy ktore moge zrobic i sprzedac,, ......
no tak ale podpisała nie swoje ,,całą sobą,, nieudolnie maskując podpis właścicielki ... ewidentne naruszenie prawa ......
Moje prace też znajdywałam u kogoś przypisane sobie ... delikatnie uwagę zwracałam (w dwóch przypadkach ,,złodziej,, się awanturował) ... na szczęście nikt na moich pracach w ten sposób nie zarabiał (a może o tym nie wiem).

Dziewczyny jeśli mi pomożecie - może coś zdziałamy: proszę was o linki do oryginału i do ukradzionego zdjęcia. Przesyłajcie mi linki na maila: hm.by.alex@gmail.com
Za kradzież grozi nawet 2 lata... (Rozdział 14 Odpowiedzialność karna Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny)

W tej chwili to już trochę za późno,bo usunęła większość zdjęć...
Komentarzy nie publikuje, ale może je czyta...więc można jej podsunąć informację o tym, co grozi za takie "odrabianie" wzorów...

Ja z nią nie rozmawiam. W końcu trzeba wykorzystać roczne "udawanie studiowania prawa". Rozmawiam z serwisem. Część zdjęć jeszcze jest a ja jestem wściekła.

Dziewczyny zwycięstwo!!! Moderatorzy zablokowali stronę! Nie wiem czy wy też, ale ja pisałam do nich i znalazłam dużo zdjęć które ukradła nie tylko od Was (wyżej piszących komentarze, czy też Monawmony). Następnym razem zgłaszajcie sprawę do moderatorów stron, nie bawcie się w komentarze.

Jesteś Wielka!
Pozostaje mieć nadzieję, że laska nie założy innego bloga i nie zacznie od nowa swojej działalności.

A to jak ją znajdziecie - to od razu trzeba robić screeny z wstawionymi przez nią zdjęciami - żeby nie usunęła i zgłosić doniesienie o popełnieniu przestępstwa - wtedy prokuratura wszczyna postępowanie karne :) - jeśli dobrze pamiętam zasady. Gdzie tam zaraz wielka. Niewyspana - bo do 2 w nocy szperałam u Wujka Google w poszukiwaniu oryginałów... :) Ale chyba się opłacało.