Filcowe broszki...
Klockowa serwetka powoli nabiera kształtów.
A tymczasem powstało kilka filcowych broszek...na różne okazje imieninowe i urodzinowe.
Mam nadzieję, że będą się podobać.
Pierwsza wykonana z wełny i jedwabiu ozdobiona beżowym klipsem, myślę że będzie idealnym dodatkiem dla pewnej Pani, która uwielbia pastelowe róże i miętową zieleń ;o)
Druga również wykonana z wełny i jedwabiu, w czerni z dodatkiem bladego różu...
...w środku róża...
Trzecią wykonałam dodając do wełny i jedwabiu również nieco świecącej nitki...
Wełna i jedwab posłużyły mi również do wykonania czwartej broszki...
Broszki długo u mnie nie zostaną. Każda z nich w najbliższych dniach wyrusza w podróż...
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
I jak to Gosiu jest, że gdy Ty jesteś na Twórczych Czwartkach w Krzyszkowicach, to mnie wtedy nie ma. A gdy ja jestem, to Ciebie nie ma. :) Wybierasz się na Pana Pszczelarza w przyszły czwartek?
OdpowiedzUsuńAno widzisz. Dałam Ci szansę, żebyś skończyła mój witraż ;o)
UsuńA tak poważnie, to mnie przeziębienie dopadło i nie poszłam, bo na sali zimno...
Myślę, że się wybiorę, ale w przyszły piątek wyjeżdżamy na ferie trzeba jakoś spakować towarzystwo...więc może być różnie.
A widzisz... nie wiedziałam, że mam dokańczać Twój i zaczęłam pomagać młodym dziewczynkom. :-)
UsuńNie wiedziałam nic o wyjeździe. Jakbyśmy się nie spotkały to już teraz życzę udanego odpoczynku.
Wszystkie piękne, wyjątkowe! Z niecierpliwością czekam na całość koronki, bo zajawkami na FB wzbudziłaś moją ciekawość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cierpliwości, koronki przybywa... ;o)
Usuńpięknie wyszły wszystkie, ale ta ostatnia mi się chyba najbardziej podoba!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba. A tulipanek do Ciebie doleciał?
UsuńTa ostatnia bardzo przypadła mi do gustu:) Na pewno się spodobają nowym właścicielkom :)
OdpowiedzUsuńP.S. z miłą chęcią coś kiedyś na ścianę do pokoiku Twoim chłopcom zrobię :)
Wszystkie są piekne, ale czwarta dosłownie mnie olśniła :-)
OdpowiedzUsuń