Filcowe szaleństwo
Pakujemy się, przewozimy rzeczy. Następne kilka miesięcy będziemy mieszkać u mamy, a jak tylko uda nam się wykończyć mieszkanko, to czeka nas znowu pakowanie...;o)
Dzięki Plenerom Artystycznym nie zaniedbałam filcowania.
Powiem nawet więcej, dzięki temu, że w plenerach uczestnicy mnóstwo utalentowanych i inspirujących osób powstają naprawdę szalone prace.
Dziś prezentuję kilka, które prawdopodobnie jeszcze zmodyfikuję.
Prace plenerowe będzie można zobaczyć już 6 września 2013 podczas wernisażu.
Więcej informacji pojawi się niebawem TUTAJ
Miłego oglądania!
Zmykam do dalszego pakowania...
Piękne i bardzo oryginalne.Podziwiam Twoje prace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne!! Dobrze Cię rozumiem, bo mnie też ostatnio ogarnęło filcowe szaleństwo. Powodzenia we wszystkim życzę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidziałam, widziałam! Pięknie Ci to idzie Janeczko!
UsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz ;o)
cudownie to wygląda
OdpowiedzUsuńŚliczne:-)
OdpowiedzUsuńPięknie filcujesz!!! Udanej przeprowadzki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńFilcaki, ach filcaki! Super są! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń