Chabry na białym, czyli kwiecista sukienka dla karmiącej

7/15/2015 eumycha 4 Komentarzy

Nie jest łatwo sfotografować białą sukienkę. Zresztą, po zmianie szaty graficznej bloga zaczęła mi przeszkadzać ostrość lub raczej nieostrość zdjęć. Spróbuję zamieszczać zdjęcia o większej rozdzielczości.
Ale chyba pora pomyśleć o lepszym aparacie. 
Kiedyś jeden znajomy fotograf zapytał mnie jakim aparatem uwieczniam swoje prace. Zobaczywszy mój zabytek stwierdził, że jak na tak prosty sprzęt zdjęcia wychodzą mi niezłe.
Tym razem jednak przeszkodziła mi  pogoda. Zachmurzone niebo, niewiele światła wpadało przez okna. A czasu na zrobienie zdjęć było niewiele. Sukienka pewnie  jest w samolocie, albo właśnie ląduje gdzieś w Szwajcarii. Oczywiście nie sama leci, tylko z koleżanką Pauliną, którą z tego miejsca pozdrawiam ;o)
Leci do Oli, którą też pozdrawiam, żeby nie było, że pominęłam ;o)
Zamówienie było proste. Sukienka miała być biała z niebieskimi kwiatami.
No to uszyłam.
Teraz czekam i gryzę pazurki, czy rozmiar będzie w porządku.
 

 
Jak widzicie udało mi się zamieścić na zdjęciach logo, z czego jestem bardzo dumna. 

Mam nadzieję, że w nowej szacie graficznej bloga będzie Wam się przyjemniej oglądało moje prace.
Obiecuję, że poprawię się jeśli chodzi o zdjęcia.
Chętnie też dowiem się od Was, jakie są Wasze doświadczenia w fotografowaniu prac.
A może macie jakiś wyjątkowy aparat fotograficzny, który polecacie, albo o którym marzycie?
 Dziękuję za Wasze komentarze.
Miło, że tu zaglądacie.
 


4 komentarze:

  1. Sukienka leży świetnie! Bardzo dziękuję za taką fajną, kobiecą sukienkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wiadomość. Już jestem spokojna. Cieszę się, że dobrze leży. Niech się dobrze nosi! Pozdrawiam.

      Usuń

OBSERWUJĄ