Zapraszam po niespodziankę...
Dziś Staś stanowczo zrezygnował z przedszkola. W sumie, nie skończył jeszcze 3 lat. Spróbowaliśmy, nie przyzwyczaił się. Zresztą nie miał jak. Troszkę chodził, więcej chorował. Ostatnie tygodnie chorowaliśmy wszyscy. No i wszystko wraca na stary tor. Muszę sobie wszystko od nowa zaplanować.
Ćwiczenia póki co zmieniłam na mniej absorbujące. Poprzednie przerwałam z powodu choroby...i jakoś nie wierzę, żebym póki co mogła zdecydować się na ten rodzaj ćwiczeń. Wybrałam zatem ćwiczenia systematyczne, ale nie na zasadzie serii. Może efekty będą nieco później, ale będą.
A teraz tak jak w tytule zapraszam po niespodziankę!
Dawno niczym nie częstowałam, zatem zapraszam wszystkich chętnych na moją niespodziankę:

Zasady jak zawsze:
1. komentarz pod tym postem
2.podanie w komentarzu adresu mailowego lub adresu bloga (jeśli ktoś ma)
3. umieszczenie banerka z linkiem u siebie na blogu (chyba, że ktoś nie ma bloga)
UWAGA!!! pod komentarzem trzeba się podpisać!
zapisy do 05.12.2011
wyniki losowania poznacie 6 grudnia - zatem ktoś otrzyma prezent nie tylko od św. Mikołaja, ale i ode mnie.
O tym co znajdzie się w paczuszce stopniowo będę informować, więc zachęcam do zaglądania do mnie.
No to tyle na dzisiaj.
Kto chętny?
42 komentarze: