filcowo i kuchennie
Dzisiaj przyjechały nasze meble kuchenne.
Jestem nimi zachwycona, więc jeśli ktoś kiedyś będzie szukał fachowca w okolicy Krakowa, mogę polecić.
Mebelki już zamontowane. Teraz trzeba wybrać się po AGD i będzie można zakończyć montaż kuchni.
Inne pomieszczenia też nabierają wyglądu.
Jeszcze troszkę i będzie można się wprowadzić.
Zdjęcie nie pokazuje piękna tych mebelków...dopiero, jak będzie całość będzie ślicznie.
Nie pokażę więc całej kuchni...jeszcze nie... ;o)
Jak Wam się podoba?
W tytule było też o filcu, więc pochwalę się dwiema nowymi broszkami, a właściwie brochami!
Kwiaty w kolorach pastelowych, wykonane z wełny i jedwabiu.
Dzisiaj wyprodukowane, jutro jadą w świat.
Gdyby ktoś miał ochotę na broszeczkę, można pisać ;o)
albo można przyjść 29 maja do Domu Ludowego w Krzyszkowicach i własnoręcznie wykonać taką ozdobę
Zapraszam!
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Pozdrawiam!
13 komentarze: